Dziecięcy strach
Jako jedno z wyraźniejszych wspomnień z mojego dzieciństwa była wizyta u dentysty. Pamiętam, że była to prywatna przychodnia, a jak, jak to dziecko byłem mocno wystraszony moją pierwszą wizytą u stomatologa.
Nic dziwnego, że powstaje coraz więcej gabinetów stawiających na bezstresową obsługę dzieci w różnym wieku. Jest to o tyle ciekawe, że prawdopodobnie dzieci leczone w takich przychodniach nie będą miały oporów aby uczęszczać do dentysty kiedy dorosną. Z czym mam do dzisiaj problem.
Dentyści na tle innych specjalizacji
Stomatolodzy czy też dentyści to chyba najmniej lubiana grupa lekarzy. Na prawdę jest mało ludzi, którzy z przyjemnością chodzą do dentysty, że o dzieciach nie wspomnę. Ja sam kiedy byłem jeszcze mały dentysty bałem się bardziej niż Buki z Muminków.
Mimo stosowanych nowoczesnych metod znieczulania i leczenia dentysta i wizyta u niego dalej pozostaje w sferze raczej nieprzyjemnych doświadczeń. To nie to samo co wizyta u lekarza rodzinnego czy innego specjalisty. Sami dentyści również to ludzie specyficzni, bo jednak trzeba faktycznie lubić ten zawód, aby go wykonywać.
Koronki - tańsza alternatywa?
Prawda jest taka, że implanty zębów są chyba najlepszym znanym dzisiaj sposobem na uzupełnienie braków. Wykonane są z tytanu, który jest obojętny dla organizmu i bardzo trwały.
Jednak protezy są dobrą alternatywą - najnowocześniejsze wykonane są na podbudowie z cyrkonu, wykończone ceramiką. Są sporo tańsze od implantów i wystarczą tylko dwie wizyty, żeby cieszyć się nowym i pięknym uśmiechem. Oczywiście, ze implanty są pod wieloma względami bardziej doskonałe - przede wszystkim najlepiej imitują naturalne zęby, do tego są najbardziej bezpieczne dla zdrowia.
Jednak implanty to zaawansowana technologia, która wciąż jest po prostu droga. Ale jeśli nasze możliwości finansowe na to pozwalają - to będzie lepszy wybór.